Dziwna migracja ludzi. Dlaczego?
Wróć do inne#61 Numernabis
Może patrząc na starsze androidy, aktualnie przy klawiaturze ABK edycja jest banalna, wszystko z poziomu klawiatury.
-- (magmar):
I obiektywnie trzeba powiedzieć, że edycja tekstu w brajlu w Iphonie jest bardziej stabilna.
Ale też z kolei trzeba szukać rozwiązań udostępniania muzyki.
Nie wiem jak to kiedyś działało, ale teraz chmury rozwiązują problem, jest jeszcze program, który instaluje się na WIndowsa i widzi Iphone'a jako dysk.
Poza tym w Iphonie poprawiła się żywotność baterii kiedyś to była pięta Achillesa.
Można już teraz pisać apki na jabłko, kiedyś też tego nie było, ale jest problem z instalacją oficjalnych apek.
.
Iphony są droższe od flagowców z andro na pokładzie, ale są też mniejsze W sensie jest alternatywa małych telefonów z bardzo dobrymi bebechami.
Iphony już nie mają wyjścia słuchawkowego w androidach jest taka możliwość.
--
#62 nuno69
Nie masz wcale wiecej mozliwosci personalizacji. Co mozesz zrobic na Androidzie (najnowszym) czego nie mozesz zrobic na iOS (najnowszym)?
#63 tomecki
A chociażby przyporządkować dźwięki powiadomień do poszczególnych aplikacji aby np. wiedzieć bez odblokowywania urządzenia, że coś przyszło z banku. Przy najmniej pytałem wielu właścicieli Iphonów i żodyn rozwiązania nie znał.
No i zostaje kwestia aplikacji z jakichś powodów nielubianych przez Apple. W przypadku Google jest możliwość dystrybucji po za sklepem Google. Ryzykowna, ale jednak. W przypadku Apple dużo gorzej to wygląda, a nigdy nie wiadomo, co wielkim tego świata się nie spodoba. Najbardziej dla nas jaskrawy przykład to CSR. Jak możnaby zorganizować alternatywny screenreader pod Iphone? ja takiej możliwości nie widzę, a przecież jest to element personalizacji urządzenia.
#64 daszekmdn
Taka możliwość pewnie wg Apple nie jest potrzebna, i jak jadę po nich bardzo często w temacie telefonów, tak uważam, że tu mają 100 procent racji. Nie da się zrobić lepiej, niż jest. CSR na głowę nie pobije myślę Voice overa bo cały system jest dostępny z uwagi na fakt, że jest on dystrybuowany przez jedną firme i nie ma setki telefonów wersjonowanych jak się Samsungowi czy innemu XiaoMao podoba przez co można było to maksymalnie dopracować i to jest świetne. Android nie ma też Podjazdu do Iphonea tak jak już wcześniej pisano pod kątem szybkiego pisania i nie rozkalibrowującej się wiecznie klawiatury SBK czy czego tam bądź bo telefony różny dotyk mają.
#65 tomecki
No i tu wchodzimy w dyskusję o wyższości świąt jednych nad drugimi. Jeden twierdzi, że VO to mistrzostwo inny uparcie utrzymuje, że CSR puki co nie ma sobie równych. W przypadku Iphone albo godzisz się na to, co oferuje producent albo do widzenia. Nie ma żadnej możliwości stworzenia jakiejkolwiek alternatywy, a jak wiadomo, brak konkurencji to dość dobra droga do zlania tematu dokładnie, bo skoro nie ma po co ulepszać to i na cholerę to robić? CSR dysponuje chociażby możliwością tworzenia makr, przyporządkowywania gestów do klikania w konkretne przyciski, personalizacji menu, wyboru niezależnego syntezatora od systemu, dzielenie się z innymi skryptami, schematami gestów, tematami dźwiękowymi itd. Zapewne większości użytkowników nie jest to potrzebne, ale w przypadku Iphone nie masz nawet takiej możliwości gdybyś chciał.
Zostaje jeszcze kwestia monopolu samego Apple. Wiadomo nie od dziś, że korporacjom nie zawsze na rękę jest to samo, co użytkownikowi. Jeśli Google zablokuje możliwość wrzucania do sklepu aplikacji jakiemuś developerowi ze względu chociażby na poglądy to teoretycznie ten człowiek może pisać aplikacje i rozpowszechniać je inną drogą. Jeśli Apple kiedyś wpadnie na pomysł, że np. ludzi otwarcie potępiających coś np. możliwość zawierania małżeństw przez pary homoseksualne odetnie od możliwości publikacji aplikacji to niezależnie od tego, że któraś z nich będzie dla nas świetna, zostaniemy jej pozbawieni. Z resztą powodów może być bardzo wiele włącznie z tym, że ktoś nie zechce podzielić się patentem z korporacją, bo Apple wolałoby taką funkcjonalność mieć zarezerwowaną dla siebie. Tak po za wszystkim to, co sprawdza się w warunkach amerykańskich, niekoniecznie musi sprawdzić się w Polsce. Taka niby głupia sprawa, ale kwestia udostępnienia nfc do płatności zbliżeniowych. Mamy polskiego operatora tychże BLIK. Na Andku można płacić zbliżeniowo BLIKiem, o ile wiem, na Iphonach nie. Od wszystkiego, co płacisz Apple bierze sobie ułamek dla siebie. Wolisz dać to firmie z Polski? A pocałuj kogo chcesz w co chcesz. Nie ma, a jak się nie podoba to do widzenia.
#66 misiek
że płacąc przez Applepay Apple bierze coś dla siebie? Nonsens
#67 tomecki
A nie? tak samo płacąc kartą operator tej karty bierze sobie ułamek procenta dla siebie. Nie są to duże kwoty, ale to nie jest tak, że robią to dla dobra publicznego.
#69 Julitka
Telefon jak najbardziej. :) Widzę wady i zalety jednego i drugiego. Nie wiem, czy wyszłoby po równo, ale nie jestem szczególną fanką żadnego z nich. Mogłabym doradzić konkretnej osobie konkretne rozwiązanie, ale to tyle. Tak jak z ośrodkiem i masówką. Ale, co należy podkreślić, migracja czasem bywa trudna.
-- (Numernabis):
Jabłuszko tak, ale telefon już nie ;)
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#70 Julitka
Asus ZenPhone 9 jest w rozmiarach IPhone. Jest grubszy, to fakt, no i dłuższy o jakiś centymetr w praktyce, może to stanowić problem, ale ja go nie odczuwam. Może dlatego, że IPhone miałam w oldschoolowym etui z klapką i Asusa tak samo, więc i tak są grubsze oba.
Pono Sony zauważyło, że ludziom brakuje małych telefonów i nowa Xperia znów ma być mała. Bo Asusy, ponieważ są małe, bardzo dobrze się sprzedają. No, pomijając parametry, oczywiście. Tak samo jak IPhone SE i 13 mini.
-- (magmar):
I obiektywnie trzeba powiedzieć, że edycja tekstu w brajlu w Iphonie jest bardziej stabilna.
Ale też z kolei trzeba szukać rozwiązań udostępniania muzyki.
Nie wiem jak to kiedyś działało, ale teraz chmury rozwiązują problem, jest jeszcze program, który instaluje się na WIndowsa i widzi Iphone'a jako dysk.
Poza tym w Iphonie poprawiła się żywotność baterii kiedyś to była pięta Achillesa.
Można już teraz pisać apki na jabłko, kiedyś też tego nie było, ale jest problem z instalacją oficjalnych apek.
.
Iphony są droższe od flagowców z andro na pokładzie, ale są też mniejsze W sensie jest alternatywa małych telefonów z bardzo dobrymi bebechami.
Iphony już nie mają wyjścia słuchawkowego w androidach jest taka możliwość.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#71 Julitka
Nie, no jednak samo pisanie na IPhone jest wygodniejsze. Ma inne wady, ale ABK zdecydowanie jest czulsza i to wychodzi na minus. Na IPhonie po prostu się pisało. Z kolei ja miałam problem z kalibracją klawiatury, którego nie mam w ABK. Nie włącza mi się co chwila, jak słyszałam, że ma to miejsce u innych, a z kolei na IPhone po rozkalibrowaniu nie włączała się w ogóle. xd Ale fakt, edycja tekstu, przynajmniej z użyciem ABK, jest bardziej uciążliwa, niż na jabłuszku. Nie chodzi o wielość gestów, a raczej o czułość i responsywność.
-- (Numernabis):
Może patrząc na starsze androidy, aktualnie przy klawiaturze ABK edycja jest banalna, wszystko z poziomu klawiatury.
-- (magmar):
I obiektywnie trzeba powiedzieć, że edycja tekstu w brajlu w Iphonie jest bardziej stabilna.
Ale też z kolei trzeba szukać rozwiązań udostępniania muzyki.
Nie wiem jak to kiedyś działało, ale teraz chmury rozwiązują problem, jest jeszcze program, który instaluje się na WIndowsa i widzi Iphone'a jako dysk.
Poza tym w Iphonie poprawiła się żywotność baterii kiedyś to była pięta Achillesa.
Można już teraz pisać apki na jabłko, kiedyś też tego nie było, ale jest problem z instalacją oficjalnych apek.
.
Iphony są droższe od flagowców z andro na pokładzie, ale są też mniejsze W sensie jest alternatywa małych telefonów z bardzo dobrymi bebechami.
Iphony już nie mają wyjścia słuchawkowego w androidach jest taka możliwość.
--
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#72 Julitka
Bierze bierze, ma największe prowizje ze wszystkich operatorów, łącznie z P24 i Blikiem. Naprawdę są spore.
-- (misiek):
że płacąc przez Applepay Apple bierze coś dla siebie? Nonsens
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#73 Julitka
Hahaha, śmieszna zaleta przejścia z Apple na Andro: Subskrypcja Youtube Premium kosztowała mnie na IOS 32,99 pln, płatna Apple Pay. Płatność Google Pay wynosi mnie 23,99 za tę samą subskrypcję. Czy tam 24, już nie pamiętam. To przez prowizję, którą Apple Pay narzuciło w tym przypadku. Nie dziwota, w końcu to konkurencja, ale jednak.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#74 pates
Osobiście, ja, długo byłem użytkownikiem androida. Nie miałem z nim większych problemów, ot, bardzo przyjemny system.
W roku 2021 miałem jednak możliwość przejść na jabłko i zobaczyć, jak to jest. Pewna osoba podarowała mi iphone se 2020. Powiem tak. Gdyby nie brak złącza jack, które czasem jednak się przydaje, wiem że są przejściówki! No i ta bateria! Gdyby nie zwłaszcza ta bateria, to bym przy ios został. Jest dobrze zoptymalizowany, sam telefon maleńki co też jest ważne, ale z racji na to, że pojawiły się asusy, wracam w tym roku na androida. Jabłko oczywiście nadal będzie jakoś tam używane, ale już bardziej jako sprawdźmy co tam się ciekawego stało.
#75 midzi
@Julitka nie ApplePay, a Appstore, przez który realizujesz subskrypcję. Nie ma nigdy tak, że płacąc samym ApplePay wychodzi drożej dla nas, jako dla klienta, jeśli są w tym przypadku prowizje, a pewnie są, to najwyżej sobie sprzedawca mniej zarobi.
#76 Julitka
AppStore nie ma nic wspólnego z subskrypcją premium Youtube, bo ona idzie w aplikacji, czyli per konto, nie per urządzenie. I metoda płatności wyraźnie pokazuje Apple Pay. A widocznie Google, coby zarabiać tyle, ile chce zarabiać, dało prowizję do zapłacenia nam, użytkownikom.
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#77 misiek
A propo Sony to coś słyszałem, że chcą przywrócić legendarnego Sony ericssona k800 pod nazwą Xperia k8. Ciekawe jakie to duże i co ma.
#78 midzi
@julitka, co nie zmienia faktu, że jeśli inicjujesz subskrypcję na iOS, to idzie przez Appstore. Też mam YT Premium i sprawdziłem przed chwilą, mam ją na liście subskrypcji w Appstore.
#79 Julitka
A ja mam w Apple ID.
-- (midzi):
@julitka, co nie zmienia faktu, że jeśli inicjujesz subskrypcję na iOS, to idzie przez Appstore. Też mam YT Premium i sprawdziłem przed chwilą, mam ją na liście subskrypcji w Appstore.
--
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#80 midzi
@julitka: no, czyli mówimy dokładnie o tym samym.