Openbook problem. Rozwiązany:
Back to Problemy z oprogramowaniem#1 Julitka
Witajcie,
Wie ktoś, jak oduczyć Openbooka reakcji na skrot Alt+O? Jak narazie, jak widać, nie mogę nawet pisać
literki u zamknięte, bo to wywołuje Openboka.
Od razu powiem, że zmienianie skrotu we właściwościach ikonki nic nie dało...
Z gory thx
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#2 daszekmdn
Nie znam appki ale może ma jakiś edytor skrutów? Jeśli nie zabroń mu automatycznego uruchamiania, po
prostu musi miec jakiś proces, który reaguje, spróbuj go jego pozbawić.
#3 denis333
A spróbuj na skrócie na pulpicie open book wywołać menu kontekstowe, z którego wybierasz właściwości,
Następnie wymazujesz klawisz skrótu.
#4 hryniek
Ale ona chyba już coś z tym zrobila jeżeli chodzi o zmianę skrótu, w pierwszym poście to jest. Ja wiele też nie pomogę, ale podejrzewam jakiś proces w trayu siedzący.
I tam bym poszukał ewentualnych skrótów, ewentualnie jak już tu było wspomnane pozbawiłbym automatycznego
uruchamiania.
#5 daszekmdn
O tym właśnie mówiłem @hryniek.
Możesz posłóżyć się do tego celu C Cleanerem i autostartem w narzędziach.
#6 Julitka
Koledzy, ze skrutem na pulpicie powalczyłam, ale teraz już, jak widzicie, problemu nie ma. Okazało się,
że problem leżał nie w zmianie klawiszy skrutu dla ikony na pulpicie, tylko tej w Menu Start. Win10:
Wyszukałam Openbook w Menu Start, w Menu Kontekstowym kliknęłam Otwórz Lokalizację Pliku, otworzyłam
jego właściwości i tam usunęłam domyślny klawisz skrutu, który wyświetlał się jakoś dziwnie, ale po wciśnięciu
"Del" i "Zastosuj" problem zniknął, więc to musiał być ten skrut. Ale dzięki za rady. óóóóó :)
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#7 hryniek
ahaaaa, jeszcze lepiej. :P. Nie mniej szacun za zaradność, nie byłoby to dla mnie takie oczywiste, no
może po przejrzeniu procesów coś by naskoczyło.
#8 Julitka
No nie, ja aż tak zaradna nie jestem. :) Kolega informatyk mi podpowiedział, żeby sprawdzić, czy to tam
gdzieś nie siedzi, bo ja się z tym problemem borykałam od chyba miesiąca. :)
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#9 pajper
Wiecie co?
Ja kilka razy byłem świadkiem tego typu problemu, ze skrótem klawiszowym w menu start.
I chyba się nie uczę na swoich błędach, bo nigdy nie wpadłem na to od razu.
Za każdym razem sprawdzane autostarty, usługi, procesy.
W końcu log zdarzeń.
I wtedy dopiero... O, jest skrót w menu start. :D
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
#10 daszekmdn
Też tak mam że jak coś nie dziala etc to nie próbuję szukać przyziemnych przyczyn tylko już gdzieś się
bawię a czasem właśnie może okazać się totalnie proste i przyziemne. :D
#11 Julitka
Nie no, ja od razu wiedziałam, że to nie przez usługi i procesy idzie, bo już na innym komputerze też
miałam podobny problem, ale to wtedy ktoś mi to rozwiązał, albo raczej wyraźnie podpowiedział, a to było
jakieś 5-7 lat temu. :)
- Klatki – odpowiedziała. – Czekania za kratami, aż zmęczenie i starość każą się z nimi pogodzić, aż wszelka nadzieja wielkich czynów nie tylko przepadnie, lecz straci powab.
#12 hryniek
A mi nigdy, powtarzam nigdy.. A siedzę już w tym wszystkim od 2003 r. nie zdarzyło się, a bynajmniej
nie pamiętam żeby jakiś skrót od menu start coś mi wywoływał. ;D, więc sami wiecie.