Zerknąłem na angielskie i niemieckie fora, nigdzie żadnej wiadomości dla tamtejszych userów... Słabo...

O tych problemach środowiskowych to mówiłam ogullnie niekoniecznie na Eltenie.

Brakuje ruwnież zapewnienia, że po powrocie Eltena userzy otrzymają o tym informację. Elten może na tym stracić, że nie każdy będzie sprawdzał komunikatory. Należałoby zaproponować podanie maila, nr tel, albo innego kontaktu. Co prawda mail wymagany był podczas rejestracji, ale ktoś mógł go zmienić.

@gadaczka
Myślę, że to dobry pomysł, wart rozważenia.

Nie koniecznie będzie to potrzebne, ponieważ pewnie będziemy o tym powiadomieni w wiadomości prywatnej na Eltenie tak jak zostaliśmy powiadomieni o tym, że będzie zawieszony. Przecież pewnie on nie zniknie i nasze konta też nie znikną. Nie ma się co przejmować.

Proponuję nad tym się zastanowić, ponieważ śledzenie Eltena na komunikatorach wymaga posiadania konta na nich i bez sensu jest konieczność posiadania dla przykładu konta na Facebooku, żeby sprawdzać, czy Elten jest dostępny.

Gadaczka, masz rację jak byk. Jeśli potrwa ta cała przerwa dłużej niż... Hm, jakieś kilka tygodni, no to cóż, pogódźmy się ze stratą użytkowników. Już dziś słyszałam nie tylko tutaj stwierdzenie, że już Elten nie zostanie odwieszony i nie powiedziała tego osoba, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

No toś wymyślił. Co innego konstruktywna krytyka, a co innego sianie zamętu, obrażanie i wytykanie nieistniejących problemów, obrażanie twórcy programu/projektu i wypisywanie zmyślonych historyjek nie mających odzwierciedlenia w rzeczywistości.
--Cytat (grzezlo):
No ja nie wiem skąd to dążenie u niektórych do tego żeby było w całej społeczności zawsze i wszędzie jak w 12-tej księdze Pana Tadeusza pt. "Kochajmy się". Przecież ludzie by wtedy mdleli z przesłodzenia.
A jak ktoś woli trzynastą księgę, to już nie ma prawa przynależeć do społeczności czy jak?
A jak ktoś zamiast Mickiewicza woli Forresta Gumpa, to co?

A jeszcze takie pytanie, czy lepszy jest dla mnie ten, kto mnie chwali, czy ten, kto krytykuje?
Nawet jeśli się w krytyce posuwa za daleko, albo się zwyczajnie myli, to i tak dla mojego ja jest to kwaśna piguła... Sporo trza mieć dystansu, żeby w takich razach mówić jak pewien pustelnik: to wszystko prawda i wiele więcej jeszcze...
Innymi słowy: z samej mąki, bez zakwasu, chleba nie upieczesz.
To że większość ludzi jest krytycznie nastawiona, albo w najlepszym razie obojętnie do jakiejś inicjatywy, to nie jest żaden miernik sukcesu czy porażki, bo istotne jest ilu się udało zgromadzić entuzjastów.
A jeszcze z innego podwórka: czy więcej dla rozwoju programu robi ten, kto mówi, że jest jejku super hiper fajnie i rewelacyjnie, czy jednak ten, komu się chce zadać sobie trochę trudu i przekleić zgłoszenie błędu z komunikatem.
Jako autor paru programów mogę stwierdzić, że fajnie wiedzieć, że komuś jakieś rozwiązanie pasuje, ale jednak bardziej zmusza do wysiłku zgłoszony błędzik.


--Koniec cytatu

Yy.. Łowco, ale co dokładnie w tej wypowiedzi jest takiego złego?

Zuzer, ano to, że wypowiedź ta jest poparciem dla tego co wyprawia spamer anonim, wypowiedź ta daje do zrozumienia, że nie ma w tym nic złego bo przecież krytyka jest potrzebna, że dobrze, że jesteśmy różni i się nie zawsze zgadzamy i nie byłoby w tym nic złego, faktycznie jest to prawdą, ale nie w tym kontekście bo to co wyprawia anonim to nie jest konstruktywna krytyka, to nie jest zróżnicowanie poglądów bo te wypowiedzi anonima są przepełnione nienawiścią do projektu i samego autora, nie mają nic wspólnego z przedstawianiem konkretnych i popartych przykładami zarzutów.

A ja powiem tak: założę się, że jakby tak nikt nie reagował sam z siebie, to by mu się odechciało.

Zuzler, napisałaś w punkt!
Podpisuję się wszystkim, co mam.

Zuzer nie jesteś pierwsza, ktora to pisze, również o tym wspominałem, ale jak sama widzisz, odpowiedź jednego rodzi odpowiedź drugiego i tak to się kręci i o to właśnie pajacowi chodzi.

No fakt, nie da się ukryć, że młodzież dała się trochę podpuścić złośliwej gimbazie, ale że aż doprowadzi to do zawieszenia Eltena, to bym nie przypuścił.
Gdyby z powodu jednego anonimowego krytyka, który jednak przecież chce coś powiedzieć społeczności, stąd jego upór i determinacja, no więc gdyby z powodu jednego się miało każdy portal zawieszać, to dziś słuchalibyśmy w radio zamiast o pyskówkach politycznych, to o kolejnych zawieszonych obszarach internetu, albo o ich ponownym odwieszaniu...
No i może w obawie przed takim scenariuszem, pionierzy internetu ukuli zaniedbywaną dziś zasadę o niedokarmianiu troli...
I szły by niusy typu: w związku z falą nasilającego się hejtu na wykopie, prezydent podjął decyzję o czasowym zawieszeniu serwisów w domenie gov.pl...
Minister rozwoju i infrastruktury oznajmił jednocześnie, że nie wyklucza rozszerzenia zawieszki na domeny edu.pl - no to taki żarcik oczywiście.

Nie chcąc się powtarzać w temacie, nie wyłączania wtyczki z gniazdka, chciałbym jednak zauważyć drugą stronę: każdy kryzys, a nawet im głębszy tym lepszy, jest dobrą okazją do restartu w lepszej formie, albo formule, czego oczywiście naszej Eltenowskiej społeczności, której częścią się poczułem, życzę.

A może po prostu faktycznie coś jest na rzeczy w twierdzeniu, iż brak wzroku przewrażliwia nam nerwy...
Cytat:
Ściągła twarz rozjaśnia się smutnym uśmiechem: — Wytrwałość? Oczywiście, to w pierwszym rzędzie. Ale równorzędnie trzeba... czuć serce koło siebie, miłość bliskiego człowieka: matki, ojca... Dorosły potrzebuje chociaż przyjaźni, życzliwego otoczenia, — ludzie poprostu zamarzają uczuciowo. A brak wzroku przewrażliwia im nerwy.

Kurjer Warszawski : wydanie wieczorne. R. 116, 1936, no 2
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/docmetadata?id=213967

A ja powtórzę, co już mówiłem. Hejt był, jest i będzie. Tego nie zmienimy i trochę się zaczynam bać, bo jeśli jest taka reakcja na jednego hejtera to co się będzie działo, gdy będzie ich tu np. dziesięciu? Z resztą do tej pory zastanawiam się na co ta przerwa? bo w pewnym sensie anonim wygrywa, bo jednak częściowo rozwalił to wszystko. Elten zapewne wstanie, ale gościu ma tę satysfakcję, że mu się udało, a przy okazji może teraz postawić se cel w rodzaju "rozwalmy Eltena po całości", bo już raz się udało.

@Tomecki nie chodzi tu o jednego hejtera. Gdyby chodziło o jednego hejtera, upadlibyśmy już dawno.
Chodzi nam raczej o odpowiedź temu hejterowi, o ilość zgód z nim, jadu, który się na nas wylał.
Ale to też nie tak, że przerywamy działanie Eltena bez wizji, od tak robimy focha.

Owszem, potrzebujemy chwili oddechu, ale mamy jasne działania, które w tym czasie chcemy podjąć. Już rozsyłałem po administracji wytyczne, co, jak i gdzie wyczyścimy.
Nie chodzi tu o wyrzucanie treści, nie tylko, a raczej o jej ogarnięcie, upożądkowanie, opracowanie regulaminów.

Trudno jest nad tym pracować na żywym organizmie, bo zaraz pojawiają się dyskusje, dlaczego tak, a użytkownicy samej moderacji niechcący utrudniają pracę.

Z tym powiadomieniem sms otym, że Elten powrucił, to by był dobry hm pomysł.

Sms to nie wiem, bo pójdzie chyba trochę kasy na same powiadomienia. Już lepiej e-mail. Co z użytkownikami z zagranicy? i czy coś wiadomo na temat tego ile to tak pi razy oko może potrwać? tj. kwestia paru dni, paru miesięcy? paru tygodni, paru lat?

No wsumie to źle troszke to przezemnie przemyślane

Nie chcemy podawać terminów, bo jak się nie wyrobimy, to dopiero będzie, bądźmy szczerzy.
Ale, nie, mówimy o kwestii liczonej w tygodniach, na pewno nie miesiącach, a już z całą pewnością nie latach. :)